poniedziałek, 18 czerwca 2012

Lucille w domu // Lucille arrived

[PL] Byłam prawie pewna, ze mogę już zapomnieć o Lucille. Gdy dziś szłam na spacer, zerknęłam do skrzynki pocztowej i znalazłam awizo. żeby było weselej- powtórne awizo. Co się stało z pierwszym, nie wiem. O ile takowe w ogóle mi pozostawiono. Przeszłam się na pocztę i miła pani w okienku oznajmiła mi- paczka z Korei, nadawca: Glorydoll. Zrobiłam chyba dziwny grymas, mieszanka zdenerwowania i zadowolenia. Podpisałam papiery i zaprałam łepetynę do domu, żeby móc ją rozpakować i nacieszyć się nią przez chwilę.
Lucy czyli moja Lucille jest piękna. Krzywa, ma wgniecenia po silikonie, nie jest doszlifowana, ale i tak ją uwielbiam.

+++

[ENG] I was pretty sure that I can forget about my Lucille. Yet today, when I was goin' for a walk, I checked my post box and found 'second' notification about package. I have no idea what happend with first one, ofcourse if there even was a first notification. Anyway I went to post office and got my Lucy's head from them. It's beautiful. Crooked and not polished as it should be but I love it anyway.





8 komentarzy:

  1. to chyba jakis cud - ciesze sie niezmiernie, ze w koncu dotarla...a teraz zapamietaj sobie - nigdy wiecej tam nie kupuj! XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha XD no cud, cud <3
      Z Glorydollem niestety jestem niepoprawna ;_; Podoba mi się od nich jeszcze Miyuki ><'''''

      Usuń
  2. Gratuluję takiej ogromnej cierpliwości >D

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymanie kciuków coś jednak zdziałało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. łał, gratulowałam na forum, gratuluję i tutaj.
    Super że jednak ją dostałaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę. Już jej z rąk nie wypuszczę XD;

      Usuń